- religia
Cel działania to: zniszczyć, ośmieszyć, zastąpić sektami, kultami, których zadaniem będzie odciągnąć uwagę ludzi, mogą być prymitywne, naiwne, to nie ma znaczenia, mają być jakiekolwiek, chodzi tylko o to by odciągnąć uwagę ludzi, by wyznawane przez społeczeństwo dogmaty religijne uległy stopniowemu zniszczeniu i przestały stanowić najwyższy cel religijny utrzymujący ludzi w kontakcie z absolutem. W ten sposób zastępuje się powszechnie szanowane instytucje religijne fałszywymi organizacjami, odciągając uwagę ludzi od powszechnej wiary, na rzecz wielu, także rywalizujących wyznań
- edukacja
Tutaj odstępuje się od nauczania wiedzy konstruktywnej, pragmatycznej i kompetentnej zastępuje się wiedze ścisłą, przekładająca się na rzeczywiste osiągnięcia, innowacje, czy zastosowanie, wiedzą pozorną, o takim stopniu ogólności by uniemożliwić jakiekolwiek jej wykorzystanie poza nią samą. Innymi słowy wiedzę przekładającą się na produkcję dóbr, zastępuje wiedza nie przekładająca się na produkcję a jedynie na ugruntowanie siebie samej. Społeczność stopniowo ma obniżane standardy, eliminowane jest krytyczne myślenie na rzecz podporządkowania się.
- sfera życia społecznego
Starania dokłada się tutaj celem zamiany ustanowionych tradycją instytucji i organizacji społecznych, organizacjami sztucznie powołanymi, gdzie celem jest pozbawić ludzi inicjatywy i pozbawić ich odpowiedzialności, zniszczyć naturalne więzi łączące osoby, grupy osób i społeczeństwo, po to by w to miejsce wstawić sztucznie utworzone biurokratyczne ciała kontrolne. Tak żeby zamiast wzajemnej regulacji powołać instytucję i pracowników społecznych lub biurokratów. Ci zaś wtłoczeni w system będą na jego rzecz służyć, po to by otrzymać z systemu wynagrodzenie. Oni także uwolnieni od własnej odpowiedzialności, w pewnym momencie będą tworzyć najróżniejsze koncepcje, rozwiązania, programy mające pokazać ich przydatność dla rządu i ludzi, te programy będą się rozrastały, więc tych pracowników będzie potrzeba więcej, oczywiście ci nowi będą niżej w hierarchii, a zatem machina biurokracji będzie zainteresowana generowaniem pracowników niższego szczebla. Zastępując regulaminem tradycyjne społeczne więzi
- struktura władzy
Organa administracyjne władzy, które tradycyjnie pochodziły z wyboru społeczeństwa, ostatecznie będą dążyć do autowybieralności, najpierw poprzez reprezentantów społeczeństwa (mylnie nazwanych liderami – reprezentant jedynie reprezentuje lider przewodzi), czy wreszcie na zasadzie wyborów wewnętrznych (np. komisarze), co ostatecznie powoduje samozwańcze zastępowanie struktur sztucznymi tworami, jakimiś zespołami ludzi, kolegiami, komitetami, których nikt nigdy nie wybierał. Specyficzną grupą w tym kontekście są media, za wszelką cenę próbujące przejąć kontrolę nad naszymi umysłami, by powiedzieć nam co jest dobre a co nie. Tego rodzaju organizacje cechuje zasada „mierny, bierny ale wierny”, w takich organizacjach „ciszej jedziesz dalej się wyśpisz”, a skoro nagradzana jest bierność i przeciętność, efektywność takich instytucji jest przewidywalna, zaś konkurencyjność żadna
- sfera pracownicza
Znów ten etap powinien trwać około 15-20 lat, chodzi o to by zniszczyć tradycyjną umowę pracownika i pracodawcy. Chodzi o to by stosunek pracy zaburzyć ideologią. Kiedy mamy do czynienia ze strajkiem, trzeba poddać go krytycznemu spojrzeniu, czy chodzi o rzeczywistą poprawę stosunków pracy, czy może próbę sił i ideologię. Zaburzenie to podbudowywane jest przez media, przekonujące że ludzie musza mieć więcej, z każdej strony jesteśmy atakowani informacjami, ze musisz mieć więcej jeśli chcesz mieć wartość. Drugim nurtem jest budowanie przeświadczenia, ze możesz wszystko. Trzecim zaś, że jesteś równy… Gdy tymczasem nie możesz wszystkiego, i nie rodzimy się równi. Nie da się ustanowić prawa do równości – ale można przekonać ludzi, ze to możliwe i popchnąć ich do budowania zamków na piasku
- prawo i porządek publiczny
Za sprawą jednostek i grup ludzi struktura władzy eroduje, ten rozkład wpływa na inne obszary, wymiar sprawiedliwości, prawo i porządek publiczny toczy rozkład. Wszelkie uogólnienia –wykorzystuje się aby wzbudzać nienawiść. Podejmuje się wszelkie działania celem podważenia zaufania do instytucji, które nas chronią
Powolne odstępowanie od podstawowych zasad moralnych sprawia, że przestępca przestaje być traktowany jak przestępca i staje się stroną pozwaną. Nawet jeśli zbrodnia jest mu udowodniona, ciągle podnosi się wątpliwości, zasada domniemania niewinności obowiązuje wtedy przestępców, ale nie policjanta oskarżonego przez zbira. Instytucje takie jak policja dyskredytuje się wtedy i ośmiesza.